Ryż, makaron i zabawa czyli Warsztaty Sensoryczne w Łazach

Co wspólnego z rozwojem dziecka ma makaron, ryż, mąka, muzyka i zabawa? O tym przekonali się rodzice, którzy wraz ze swoimi pociechami wzięli udział w Warsztatach Sensorycznych zorganizowanych w sobotę 21 kwietnia w Miejskim Ośrodku Kultury w Łazach.

Rozwój dzieci od najmłodszych lat jest bardzo ważny. Doświadczanie świata poprzez zmysły usprawnia kondycję wzrokowo-ruchową, ćwiczy poczucie równowagi, stymuluje zmysły oraz uczy cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu. Dzieci podczas zabawy uaktywniają swoje zmysły: wzrok, dotyk, równowagę i słuch. Kreatywna zabawa pomaga dzieciom ćwiczyć motorykę oraz rozbudza ciekawość otaczającego je świata. Mali odkrywcy z Łaz mieli możliwość wkroczyć do zaczarowanego świata podczas Warsztatów Sensorycznych, które z myślą o maluchach i ich rodzicach zorganizował Miejski Ośrodek Kultury w Łazach.

„Dzieci podzielone zostały na dwie grupy wiekowe. Maluchy przez ugniatanie, dotykanie, wąchanie, słuchanie i granie wspólnie poznawały świat. Było to niezwykłe doświadczanie świata wszystkim zmysłami. Tego dnia w naszym ośrodku było barwnie, wesoło, kolorowo i… brudno, w pozytywnym tego słowa znaczeniu” – przyznaje Grzegorz Piłka, dyrektor MOK Łazy. „Warsztaty sensoryczne to poszerzenie naszej oferty. Staramy się modyfikować nasze propozycje, by dostosować się do oczekiwań dzieci i rodziców” – dodaje Grzegorz Piłka.

Do zabawy wykorzystane zostały m.in. pojemniczki sensoryczne, masy plastyczne, produkty spożywcze ( mąki, makarony, ryż), instrumenty. Zajęcia dla najmłodszych trwały od 60 do 90 minut i polegały na pobudzaniu zmysłów, uczeniu dzieci kreatywności i współpracy w grupie. Do zabawy wykorzystany został m.in. samodzielnie wykonany piasek kinetyczny, kolorowy makaron czy też naturalna ścieżka sensoryczna. Dzieci w towarzystwie swoich rodziców oddały się całkowicie zabawie.

„Zajęcia sensoryczne to zajęcia z odczuwania zmysłowego. Dzieci mogą tutaj ugniatać, przesypywać, wąchać, dotykać, ćwiczyć równowagę czyli mają możliwość pobudzać wszystkie zmysły, a przy tym też się ubrudzić. Podczas warsztatów uczymy dzieci odczuwać pełniej i głębiej wszystkimi zmysłami otaczający nas świat. Dzieci oprócz dobrej zabawy zyskują lepszy rozwój, gdyż ćwiczenie małej motoryki odgrywa ogromne wpływ np. na rozwój mowy. Celem tych zajęć jest podążanie za dzieckiem, które pokazuje podczas warsztatów dorosłym co chce w tym momencie robić i czym się bawić. Nic tutaj nie narzucamy maluchom i tylko od ich kreatywności i inicjatywy zależy w jaki sposób będą się tutaj bawiły. Nie ma tutaj żadnych barier, a dzieci mogą tak naprawdę robić co chcą” – mówi Nina Turkiewicz z Placówki Edukacyjno-Rozrywkowej aTuTu z Jaworzna. „Dzieci, które od małego nie mają pobudzanych zmysłów w późniejszym czasie mogą mieć problemy w napięciem mięśniowym, integracją sensoryczną i odbieraniem wszystkich otaczających nas bodźców” – dodaje Nina Turkiewicz.

Zajęcia dla starszych milusińskich to od 75 do 90 minut kreatywnego spędzania czasu. Dzieci miały możliwość bawić się bez opiekuna używając pomocy, które miały pobudzić ich zmysły i kreatywność. Dzieci mogły na zainicjowanej przez siebie zabawie skupić koncentrację, odizolować się od świata zewnętrznego i rozwijać własną małą motorykę. Mata wyposażona w pincety, domki z pchełkami, korale z makaronu i sznurówek dla mamy, słoiczki z otworami i różne inne przedmioty pobudzała kreatywność i pomysłowość dzieci. Podobne działanie miała druga mata, na której znajdowały się miski z piaskiem kinetycznym, wodą, ziarnami, kasztanami.

„Dzieci były bardzo otwarte na proponowane przez nas zabawy, które zależały od ich predyspozycji. Są maluchy, które od początku do końca zajęć siedzą na macie przy suchych elementach, gdzie trenują skupienie, dokładność i precyzję. Najpiękniejsze są takie momenty, gdy dziecko przestaje się bać pobrudzić. To jest to, o co tak naprawdę w tych zajęciach chodzi czyli łamanie barier i stereotypów. Takie warsztaty to także wskazanie odpowiedniego kierunku rodzicom, którzy widząc jak wspaniale się dziecko bawi u nas przeniesie tego rodzaju zabawy pobudzające zmysły na grunt domowy. Rodzice, którzy przybyli na zajęcia okazali się niezmanierowani współczesnością, otwarci na nowe propozycje i wyzwania. Podczas warsztatów rolą rodziców było wsparcie, asekuracja, pokazanie, ale nie wyręczenie swoich dzieci i pozwolenie im beztrosko się bawić” – mówi Agnieszka Kozłowska, współorganizator warsztatów Akademii Twórczego Rozwoju „Bystrzak” z Dąbrowy Górniczej.

Warsztaty sensoryczne zorganizowane zostały przez Miejski Ośrodek Kultury w Łazach wspólnie z Akademią Twórczego Rozwoju „Bystrzak” i Placówką Edukacyjno-Rozrywkową „aTuTu” z Jaworzna.

Foto: http://moklazy.pl/index.php/galeria/category/212-warsztaty-sensoryczne